Oleander pospolity. Na tarasie? Wyjątkowy

Niestety, niektóre pięknie kwitnące rośliny ogrodowe lub doniczkowe są trujące. Do tego grona należy uroczy oleander pospolity. W naszym klimacie jest to krzew donicowy, ozdabiający głównie biura, poczekalnie, balkony i przydomowe tarasy. Krzew prowadzony ręką doświadczonego ogrodnika, w donicy będzie dorastał nawet do 2 metrów. Przy czym w uprawie nie chodzi o wyścig w górę, lecz o zachowanie pełnego pokrycia zdrowymi liśćmi oraz o obfite kwitnienie. Taki stan uzyskać ciężko, albowiem oleander lubi u dołu gubić liście z byle powodu, a już na pewno z wiekiem. Jakkolwiek ubytek liści to żadna tragedia.

oleander

REKLAMA

Bez różnicy, bo w donicy?

Oleander jest dość wytrzymałą rośliną. Wbrew pozorom zimowanie pod dachem w chłodzie sprawia, że na tarasie kwitnie jak szalony. Jako ozdobny krzew tarasowy sprawdza się znakomicie. Głównym ograniczeniem w uprawie jest konieczność dysponowania odpowiednim pomieszczeniem, w którym uprawiane i wystawiane latem w donicach na taras oleandry będą mogły spędzić wrogą zimę. Fakt, że oleander jest rośliną trującą, też może zniechęcać wielu miłośników kwiatów.

Oleander nie jest małym kwiatkiem parapetowym. Jeden lub dwa małe czy średniej wielkości krzewy można z konieczności zimą przechować w pokoju. Odradzam, ale można. Przy większej ilości dużych donic będzie już spory problem. Gdzie to wszystko pomieścić? Tak więc decydując się na oleandry, ale też na inne kwiaty tarasowe, musimy pomyśleć, czy mamy warunki do ich przechowywania zimą.

oleander

Wyrośnięty oleander w dużej donicy jest raczej kłopotliwy w transporcie. Mój oleander pod koniec lata dorasta do 150-170 cm. W sporej donicy wraz z wilgotną ziemią waży nawet 25-30 kg. Worek cementu przy tym to pikuś… Gdy uniesiesz donicę do pozycji, w której możesz z nią w miarę swobodnie iść, roślina sięga omal sufitu. W kamienicy na parterze sufit jest na wysokości 3 metrów (na kolejnych pietrach jest niżej, tak kiedyś budowano). Po drodze drzwi, więc w pozycji wyprostowanej nie przejdziesz. Z wiekiem? Masakra. Słucham? Z moim wiekiem. 🙂

oleander

Ciężki to bezpieczny

Trzy donice z moimi oleandrami zimują w korytarzu kamienicy. Na szczęście mieszkam na parterze. Mają tu dostateczny dostęp do światła a temperatura zimą na nieogrzewanej klatce schodowej utrzymuje się w granicach 5-10 st. C. Do słabeuszy nie należę, ale, chcąc uniknąć awarii kręgosłupa, potknięcia się podczas transportu i połamania krzewu, szukałem jakiegoś sensownego rozwiązania na przyszłość. Mniejsza donica? Tak. To już było. Zniknęła pewnego dnia wraz z kwiatem. 🙂

Przełom nastąpił wraz z zakupem młynarki. Wózek do transportu drewna kominkowego kupiłem nie tylko zmyślą o szczapach drewna opałowego. Po odkręceniu 4 śrubek i zdjęciu stelaża, znakomicie nadaje się do transportu m.in. ciężkich donic. Kręgosłup odpoczywa. Ongiś we młynie taka dwukółka pozwalała przetransportować 100 kg worek mąki z magazynu na rampę i do ciężarówki. Robił to jeden człowiek. A że mąka ze młyna to i wózek dwukołowy nazwano młynarką. Słucham? Nie. Żona młynarza to młynarzowa. 🙂

oleander przycinanie

Nerium oleander – pielęgnacja i rozmnażanie

Krzewy po zimowym odpoczynku wracają do ogrodu zwykle w kwietniu. Przez zimę podlewane były sporadycznie i mało, więc na początek dostają zastrzyk wody i nawozu. W tym roku jeden mocno pościnałem, aby nieco go obniżyć i zmusić do zagęszczenia. Wiosenne strzyżenie mocno opóźnia kwitnienie, ale co 2-3 lata zabieg jest konieczny. Tniemy nisko wedle uznania. Oleander, pobudzony tym zabiegiem, na każdej zdrewniałej łodydze wypuści wiele młodych pędów, które utworzą wiele rozgałęzień. Do końca sezonu roślina odzyska ładny zdrowy wygląd.

Ukorzeniać sadzonki oleandra możemy od wiosny do końca lata. Najwięcej długich cięć wykonuje się jednak wiosną, więc i wiosna jest najkorzystniejsza do rozmnażania rośliny. Pamiętajmy, że jest to roślina trująca. Podczas cięć należy unikać kontaktu z sokiem, który wycieka z łodyg. Róbmy to w rękawicach. Obcięte wierzchołki pozbawiamy większości liści, pozostawiając tylko 3-4 górne. Tak przygotowany pęd z dodatkiem ukorzeniacza sadzimy w donicach z mieszanką piasku i torfu. W trakcie ukorzeniania dbamy o wilgotność podłoża.

Oleander ukorzenia się długo. W temperaturze 20 st. C może to trwać nawet dwa miesiące. Po dwóch miesiącach 3-4 ukorzenione pędy przesadzamy do jednej donicy z ziemią. I już można dać komuś ładny prezent. 🙂 Już po pierwszym sezonie donica będzie wypełniona gęstą siecią drobnych korzeni. Zmieniając donicę na większą zawsze usuwam zbędne pędy, rozsadzam oleander do dwóch donic znacznie redukując sieć rozpasanych korzeni. Dobrze jest przekazać obdarowanej osobie garść podstawowych informacji.

oleander

Oleander – tarasowy krzew kwitnący

Oleander kwitnie od czerwca do września. Po pojawieniu się pąków zasilam go nawozem co tydzień. Jakim? Uniwersalnym. Do roślin kwitnących. Albo krowie łajno w granulacie. Wspominałem. Moja Mama oleandry podlewała… ciepłą wodą. Kwitły długo i pięknie. W upalne dni podlewam na tyle często, aby roślina w donicy zawsze miała wilgoć. Donica z drożnym odpływem. Powiadają, że oleander lubi, gdy jego głowa w słońcu a stopy w wodzie. No, może nie w wodzie, ale na pewno w umiarkowanej wilgoci. Słońce? Owszem. Za dużo wody (np. kilka dni ulewnych lub donica bez odpływu) i liście zaczną żółknąć. A jeśli pożółkną to i opadną. Tam gdzie opadną to nie odrosną. Co wtedy? Ano znów tniemy. Na wiosnę.

Tniemy oleander także latem, jeśli widzimy pędy stare, suche lub chore. Wycinamy do zera wszystko, co wygląda niezdrowo lub podejrzanie. Po kwitnieniu oleander zawiązuje kwiaty, w miejsce których pojawiają się spore strączki. Przekwitłe kwiatostany wycinamy zatem od razu, nie czekamy na pojawienie się strączków. Ani to ładne, ani potrzebne.

oleander

Koniec lata…

Na samą myśl tracę humor. Tymczasem mamy lata początek. Uf! Po każdym sezonie letnim oleander musi wrócić pod dach. Ponieważ zimuje w gorszych warunkach niż te w ogrodzie, ze stanowiska należy go zdjąć odpowiednio wcześnie, aby mógł się przyzwyczaić do mniejszej ilości światła i chłodu. Robię to zwykle z końcem września. Już w połowie sierpnia przestaję zasilać oleandry nawozem. Zwykle kwiaty krzewu przekwitają w tym czasie, więc do końca września oleander się już tylko “wycisza”. Przed wyprowadzką z ogrodu staram się zadbać o to, by ziemia w donicach dobrze nasiąkła wodą. Do wiosny wodę oleander będzie miał reglamentowaną.

W naszym klimacie oleander jest krzewem tarasowym z przymusu. Na południu Europy rośnie pospolicie tworząc kwitnące żywopłoty. Oleander jest krzewem śródziemnomorskim, ale spotkać go można również w dalekiej Azji. Występuje w 4 kolorach: czerwonym, różowym, białym i żółtym. Czerwony i biały uprawiam od lat. W tym roku skusiłem się na różowy. 😀 Żółty znam tylko z obrazków.

oleander żółty

Polub i podziel się treścią z innymi.

2 thoughts on “Oleander pospolity. Na tarasie? Wyjątkowy

    • 2020-07-14 o 14:07
      Permalink

      To prawda. Przy odpowiednim traktowaniu może cieszyć oko kwiatami do końca sierpnia. Niestety, w naszej strefie klimatycznej nie można obsadzać nimi ogrodów. Żywopłoty z kwitnących oleandrów są piękne, ale można je spotkać głównie na południu Europy.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

20 − dziewięć =